Kiedyś jeszcze będzie pięknie. Niebo będzie tak samo niebieskie, słońce tak samo będzie raziło w oczy. Trawa pozostanie zielona. Wiatr będzie nadal rozwiewał nam włosy i tak samo będziemy się denerwować, gdy zacznie padać deszcz, a my nie weźmiemy z domu parasola. Wciąż pamiętam, gdy po raz pierwszy zetknęłam się z piórem Magdaleny Witkiewicz. Była to powieść ,,Czereśnie zawsze muszą być dwie". Zachwyciła mnie tak bardzo, że z miejsca przepadłam w twórczości autorki, a równocześnie odkryłam, jak wyjątkowa może być polska literatura. Dzisiaj sięgam po książki Pani Magdy w ciemno, gdyż wiem, że nigdy się nie zawiodę. I nie inaczej było w przypadku ,,Córki generała". Najnowszy tytuł przenosi nas do przeszłości, do przedwojennego Gdańska. Tam poznajemy kilku bohaterów, ludzi młodych, pełnych życia, mających swoje plany i marzenia. Jest też i ona - córka niemieckiego generała - zakochana w pewnym Polaku. Nikt z nich nie chciał wierzyć, że na dniach świat zajmie wojna, która zmi
Blog dla zakochanych w książkach